Rozwód z winą czy bez

Rozwód jest zawsze sytuacją emocjonalnie i prawnie złożoną. Wywołuje szereg dylematów, które determinują jego przebieg. Jednym z kluczowych wyborów, które stoją przed parą decydującą się na rozwód jest kwestia orzekania o winie lub braku winy w procesie rozwodowym. Oba te podejścia mają swoje zalety i wady, a ich wybór zależy od wielu czynników, dlatego zawsze warto udać się na poradę do radcy prawnego lub adwokata.

Rozwód bez orzekania o winie należy uznać za najbardziej komfortowy dla rozwodzących się małżonków. O ile o jakimkolwiek komforcie przy rozwodzie można mówić. Tego typu rozwód jest możliwy, jeśli obie strony wyrażą na to zgodę. W takim przypadku nie będzie trzeba prać przysłowiowych brudów na sali sądowej. Już sama obecność w sądzie jest stresująca, a co dopiero, gdy mamy przy obcych nam osobach opowiadać o szczegółach, niekiedy bardzo intymnych, wspólnego pożycia małżeńskiego.

Rozwód bez orzekania o winie z reguły ułatwia też uregulowanie pozostałych kwestii, w szczególności tych dotyczących dzieci (władza rodzicielska, kontakty, alimenty). Małżonkowie, którzy rozstają się w względnej zgodzie, z reguły łatwiej ustalają wszystkie pozostałe istotne kwestie.

Przy rozwodzie z orzekaniem o winie często dochodzi do eskalacji konfliktu. Oczywiście, takie rozstrzygnięcie jest niekiedy konieczne. Należy jednak zwrócić uwagę, że z reguły przy tego typu rozwodach najczęściej wszelkie kwestie również są burzliwe i po prostu warto się nastawić, że sprawa może zająć więcej czasu, czasami liczonego w latach.

Decydując się na rozwód bez orzekania o winie trzeba być świadomym jakie niesie on za sobą skutki prawne. Ten najważniejszy dotyczy alimentów na małżonka. Jeśli mamy rozwód bez orzekania o winie, to każdy z małżonków może wzajemnie domagać się od siebie zasądzenia alimentów, o ile znajduje się w niedostatku (mówiąc wprost będzie klepał totalną biedę, pomimo podejmowanych starań o pozyskanie środków na swoje utrzymanie. Najczęściej może spotkać to osoby starsze, będące już na emeryturze lub schorowane). Tego typu obowiązek alimentacyjny wygasa z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu. W wyjątkowych przypadkach sąd może przedłużyć ten termin na kolejne pięć lat.

Tak samo sytuacja będzie wyglądać, gdy rozwód będzie z winy obojga małżonków. Bywa i tak, że małżonkowie nawzajem obwiniają się za rozpad małżeństwa. W końcowym efekcie sąd wydaje wyrok, w którym stwierdza, że zarówno mąż, jak i żona przyczynili się do rozpadu małżeństwa.

Inaczej kwestia alimentów przedstawia się w sytuacji, gdy mamy rozwód z winy jednego małżonka. W takim przypadku małżonkowi uznanemu za winnego nigdy takie alimenty nie będą przysługiwać. Z kolei małżonek, który nie zawinił może domagać się zasądzenia na siebie alimentów, jeśli wykaże przed sądem, że rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie jego sytuacji materialnej. Przy takim wariancie uzyskanie alimentów jest zatem dużo łatwiejsze. Najczęściej bowiem tak właśnie jest, że rozwód pogarsza sytuację finansową małżonka. Tego typu rozstrzygnięcie ma jeszcze inny aspekt. A mianowicie, zdarza się, że małżonek niewinny stara się o orzeczenie winy swojego współmałżonka nie po to, aby uzyskać dla siebie alimenty, a tylko po, aby zabezpieczyć siebie przed żądaniem zasądzenia alimentów. Niestety bywa i tak, że ewidentnie winny małżonek jest na tyle bezczelny, że pomimo iż doprowadził do rozpadu małżeństwa,  to jeszcze wysuwa żądanie zasądzenia alimentów na siebie.

Często pytacie, czy warto mieć przy rozwodzie prawnika? Oczywiście, że za każdym razem odpowiemy, że TAK. Tylko doświadczony radca prawny piła prawny lub adwokat podpowie Ci, czy w Twoim przypadku jest szansa na rozwód z winą czy też nie. Doradzi, czy jest sens walczyć o udowodnienie winy, a jeśli tak, to jakie dowody powinieneś przedstawić. Tego typu rozstrzygnięcia Sądu mogą rzutować na całe Twoje dalsze życie. Nie zastanawiaj się więc czy warto, tylko do kogo najlepiej się udać po jak najbardziej fachową i rzetelną pomoc.

W razie pytań bądź wątpliwości zapraszam do kontaktu!